czwartek, 26 czerwca 2014

urlopowe obijanie

Pańcia ma urlop, to się razem obijamy. Mój dzień zmienił się niewiele, ale najważniejsze, że nie siedzę sam w domu. No i jestem cały dzień fotografowany, mówię Wam, mam masę zdjęć ;)




7 komentarzy:

  1. I tak wygląda szczęśliwy kot w towarzystwie swojego człowieka :) urlop to dobra rzecz - i dla nas i i dla kotów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale śliczn Wituś!!! Najlepszą minkę ma na 3ciej fotce.
    Ja też miałam dziś wolne i siedziałam z futrzakami w domu, a wszystkie skupiły się przy mnie - cztery sztuki zwierza na moich kolanach i brzuchu ;-)
    A co się dzieje z Dyziem Elu? Choruje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dyziowi troszkę ciekło z oczka, więc pojechaliśmy do pana doktora. Ale wet orzekł, ze nic się nie dzieje ;)

      Usuń
  3. Widać, żę uż jest zmęczony tym aparatowym zamieszaniem wokół siebie taaaak głośno ziewa. :D
    On jest przepiękny!

    OdpowiedzUsuń