sobota, 19 grudnia 2015

pomocnik pierwsza klasa

Kochani! Bardzo dziękujemy za miłe słowa wsparcia pod ostatnim postem! To dodaje otuchy i poprawia humor!

Ada ma się już lepiej! Humorek wrócił całkowicie, ale nadal musi brać zastrzyki :( Chociaż jest bardzo dzielna i grzeczna, to i tak trochę mi szkoda, że tak musi cierpieć... Teraz zastrzyk jest już tylko jeden, więc mniej kłucia. Pozostałe leki bierze w tabletkach. Mamy nadzieję, że choróbsko sobie pójdzie i nie będzie wracało.....


A teraz pokażę Wam mojego małego pomocnika. Od wczoraj ciężko pracuje. A mianowicie pomagał w pisaniu pracy zaliczeniowej ;)


 I nie ma, że się chce spać..... Praca sama się nie napisze ;)



A dzisiaj pomagał w przygotowaniu choinek z wikliny papierowej


Nasza tymczasowa pracownia w kuchni tylko wygląda, jakby panował w niej okropny bałagan. My wszystko ogarniamy.... wbrew pozorom ;)


 A Witka duma rozpierała, że taki pomocny ;)


4 komentarze:

  1. N jaki to zdolny i dzielny kotek. Normalnie nic tylko kochać i całować taką mordeczkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzielny kotek, wszystko na jego łebku :). Adusia na pewno wyzdrowieje całkowicie i jeszcze zaszaleje. Pozdrowienia dla wszystkich

    OdpowiedzUsuń