poniedziałek, 21 grudnia 2015

prezent od Mikołaja

Z małym opóźnieniem musimy Wam donieść, że naszą kocio-psią brygadę odwiedził Mikołaj ;) Ostatnio pochłaniała moją uwagę choroba Aduni, ale wszystko wychodzi na prostą, więc jest chwila na wpis mikołajkowy. Mikołaj zaopatrzył się w Zooplusie, a zakupy zrobił przez baner na stronie ZaMoimiDrzwiami. Polecamy ten sposób zakupów, ponieważ możemy pomóc w prowadzeniu domu tymczasowego, który znajduje domy potrzebującym kociakom.

Tak więc Tosia i Dyziu dostali nowe myszki oraz tonę żwirku ;) Tosia bardzo się ucieszyła z nowej myszki, podskakiwała jak kukiełka! Adunia dostała szczotkę do czesania oraz kosteczkę, którą natychmiastowo spałaszowała ;) Natomiast Witek dostał kartonowe łóżeczko-drapaczek. Niestety musiałam już wyrzucić jego ulubioną kartonową gąsienicę, więc dostał nowy drapaczek. 

Drapak ten znajdziecie w Zooplusie pod nazwą Relax drapak dla kota.

Witek uwielbia ten karton! Śpi w nim i w dzień i w nocy. Przeciąga się i drapie. Prezent trafiony w 100%!!!




Mnie się też podoba :P Jest ładny i estetyczny. Jest ładnym elementem w mieszkaniu, a kot jest bardzo zadowolony. Cóż chcieć więcej.... ;)


16 komentarzy:

  1. Prezent ma witus wyczesany!
    A skad tosia i dyzio wiedza ze to nie prezent dla nich? Nie pchaja sie tam?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witek mieszka ze mną, czyli oddzielnie od Tosi i Dyzia, którzy mieszkają z moimi rodzicami już od jakiegoś czasu ;) więc nie ma tego problemu. Jak mieszkali razem wszystko było wspólne ;) Myślę, że Tosia i Dyziu niedługo też takie łoże dostaną ;)

      Usuń
    2. No tak,nalezy mi sie lanie za takie pytanie,powinnam wiedziec,ale jak czlowiek sledzi tyle blogow to mozna sie pomylic;)

      Usuń
    3. My się nie gniewamy ;) poza tym nasza sytuacja jest trochę zagmatwana :D

      Usuń
  2. No tak, moje tez uwielbiają. :)Tymczaski też. :) https://www.facebook.com/ZaMoimiDrzwiami/posts/868965986555076

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My kupimy chyba jeszcze jeden dla Tosi i Dyzia ;)

      Usuń
  3. A do legowiska u mnie, mogę się sama położyć, bo kotek mówi że nieeeeee i basta :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No czasami bywają kocie wyjątki ;) Chociaż ja bym się nie poddawała... nasz Dyziu nie interesował się w ogóle gąsienicą (przez kilka miesięcy) a teraz ją bardzo lubi i drapie ;)

      Usuń
  4. Bardzo mi się ten drapaczek-leżaczek podoba. Kto wie, może i moja Klara-łobuziara kiedyś taki otrzyma ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie o to legowisko biją się Kotyszki ;-))

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszyscy zachwycają się tym legowiskiem, i ja Andrzejowi musze je zamówić w końcu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Skoro witek toto drapie (zamiast mebli), to tez sprawię Julowi, chyba już w nowym roku :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Rzeczywiście ładne, nawet bardzo ładne, ale Claire- Genevieve ma swój ukochany domek, w którym codziennie przesiaduje więc chyba by tego nie chciała :)

    OdpowiedzUsuń