środa, 31 maja 2023

majowy post o niczym

Ehhh żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce ... ;) Dzisiaj jest jakiś trudny dzień. Przynajmniej dla mnie. Zawodowo koniec miesiąca to zawsze więcej pracy, a dzisiaj dodatkowo wskoczyło wyjście w teren. Na szczęście przede mną dodatkowe dwa dni wolnego, więc liczę na więcej, niż normalnie, czytania i może wreszcie dokończę rękodzielnicze prace, które leżą odłogiem ;)

U kotków bez zmian jak widać. Spanie i kombinowanie.



Chwilowo najbardziej doskwiera mi emocjonalne zmęczenie pracą z ludźmi. Przychodzę do domu i nawet nie mam siły otwierać ust do jakiejkolwiek rozmowy czy interakcji. 


Maj był jednocześnie miły i piękny, ale też trudny. Mój ulubiony miesiąc, znowu minął zbyt szybko... 


Oby czerwiec był bardziej łaskawy ;) 

6 komentarzy:

  1. Mi maj tez jakoś za szybko zleciał, końcówkę maja miałam bardzo udana bo byłam nad naszym morzem i słoneczko było łaskawsze, w końcu się pojawiło i grzało 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale zazdroszczę 😍 morze jest zawsze fajne, ale jak jest słońce to tym bardziej ☺️

      Usuń
  2. J nie wierzę że dopiero co był styczeń... Takie mam wrażenie. 🙀

    OdpowiedzUsuń