poniedziałek, 29 grudnia 2014

męczenie pomarańczowej myszki

Co tu dużo mówić, myszki nigdy nie mają łatwego życia z kotami.
 
Nie ma to jak nowa myszka...i znowu chce się bawić...
 






10 komentarzy:

  1. Taka pomarańczowa to chociaż jest widoczna :-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój kociak tez taką ma i jeszcze taką bardzo jaskrawą zielona i też nie mają te mychy z nim łatwego życia. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myszki to z reguły mają przechlapane ;) A tak pomarańczowa to już szczególnie biedna, cały czas widoczna ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje dziś dostały kilka zabawek wepchniętych parę tygodni temu pod szafę, zabawa była przednia i darmowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My tak robimy z tunelem. Co kilka miesięcy okazuję się super nowością ;)

      Usuń
  5. myszka upolowana na 100 różnych sposobów :) :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurcze, taka mała myszka, a tyle zabawy. My teraz stosujemy taką fajną kulkę z piórkiem za sznureczku.

    OdpowiedzUsuń