Koty to dostojne i piękne zwierzęta. Chyba nikt nie ma wątpliwości ;) Ale momentami (nawet bardzo często) to najzwyklejsze łobuzy i wariaci.
Tak sobie właśnie spędzamy niedzielę. Siedzimy na kanapie, ja sobie czytam, a kotki obok leżą, relaksują się... Nic nam więcej nie potrzeba ;)
Rzadko leżą tak blisko siebie. Więc jak tylko to się dzieje to cykam zdjęcia ;)
Dobrej niedzieli Kochani!
No przecież nie można byc gorszym od drugiego kotka, trzeba też się pchać blisko skoro jest miejsce :)
OdpowiedzUsuńA ile ciepełka dają!
;)
UsuńKot odpowiedzią na kryzys energetyczny!! 😁😁
OdpowiedzUsuńA młodzież w liście do Mikołaja wyrysowała kotka 😻, ech, że ten nasz Mikołaj domowy taki nieprzejednany ☹️😭
Mój tata też taki był! Na psa się jakimś cudem zgodził, ale o kocie nie chciał słyszeć... A teraz największy kociarz w rodzinie ;) wszystko wymaga czasu, chociaż też znam ludzi, którzy nie dadzą się namówić i też trzeba to zaakceptować...
UsuńSłodziaki ♥
OdpowiedzUsuń❤️
Usuń