Wszyscy narzekają na pogodę, na zimny i mokry lipiec. A ja uważam, że jest fajnie, przyjemnie, ani trochę nie tęsknię za tropikalnymi upałami. Pogoda dobra dla introwertyka, bo nie mam wyrzutów sumienia, kiedy czytam sobie książkę na balkonie i siedzę w domu. Nie mam poczucia, że powinnam te ciepłe dni spędzać na zewnątrz ;)
Poza tym nie mamy co narzekać, dawniej takie lata zdarzały się częściej. Po prostu cieszmy się tym co jest, na pogodę i tak nie mamy wpływu, więc zamiast tracić energię na narzekanie, zajmijmy się aktywnościami adekwatnymi do naszych upodobań i pogody na zewnątrz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz