Ksenia swoje małe choinki już ma. W szafce jedzonko na kilka dni zakupione. Więc można uznać, że gotowa na święta.
A ja się nadal zastanawiam, czy ubierać w tym roku choinkę. Jestem bardziej za tym, żeby sobie darować. Choinka u nas wyłącznie służy za drapak i plac zabaw dla Kseni, więc po kilku dniach po rozłożeniu wygląda jak ofiara kota. Poza tym zabiera cenne miejsce w pokoju ;) Sama nie wiem... Jeszcze myślałam o małej, żywej choince, bo takowej u nas jeszcze nie było, ale obawiam się, że pachnące drzewko będzie kota kusiło jeszcze bardziej, niż to żywe ;)
Ja już dawno odpuściłam sobie choinkę i tak naprawdę wszelakie ozdoby świąteczne ….mam tylko specjalne kapcie w świąteczny wzorek, wiec jak je ubieram to wiadomo, że zbliżają się święta 🎄a może po prostu robi mi się zimno w stopy i potrzebuję cieplejszych kapciuszek😉 a przy okazji spokojnych, ciepłych , kocich i relaksujących najbliższych dni😻
OdpowiedzUsuńPrzy pewnych kotach posiadanie choinki jest wyjątkowo trudne 😂
UsuńZdrowia, spokoju i wypoczynku w czasie świąt 🥰
samego Dobra Szczęścia Kaski Zdrowia i Pełnej miseczki! To dotyczy oczywiście też zwierzątek! 🎄
OdpowiedzUsuńZdrowych, rodzinnych i zakoconych świąt 😉
UsuńU nas stroik w kształcie minichoinki zakupiony za 15 zł został tylko obwąchany i olany :D w sensie jest to jest, kotki przy nim śpią :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Wszystkiego najlepszego Dobrego w 2023 niech się wiedzie i układa po Waszej myśli! Niech ten Nowy Rok przegoni stare smutki i pozwoli na więcej radości i słońca! 🐾🌟🐱
OdpowiedzUsuń