czwartek, 27 września 2012

ziewanie

Wieczór, deszcz...
Co pozostaje?
Ziewnąć kilka razy i iść spać. W końcu trzeba wstać o 2:00, więc czas najwyższy wybrać się do lulania ;-)



A kiedy młodzież wreszcie poszła spać, ja mogę spokojnie jeszcze coś zrobić bez asysty ;-)

12 komentarzy:

  1. Wstać o 2 :00 ?
    Co tak wcześnie ?
    Nic dziwnego ,że młodzież poszła spać :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Młodzież ostatnio tak wstaje ;-) i chodzi i marudzi....

      Usuń
  2. No tak, o drugiej jest tyle do zrobienia - zwłaszcza budzenie śpiącego człowieka to ciężka i stresująca praca, koniecznie trzeba się przespać by być w formie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z tym w 100 % my śpimy a nasza kicia harcuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, czasami nie da się spać, zwłaszcza jak coś z hukiem spada ;-)

      Usuń
  4. Bez asysty, to chyba jakoś tak nudno?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet bardzo ;) Ale asysta nie spała zbyt długo i razem siedzieliśmy do 3:00 :D

      Usuń
  5. Moja kicia wstaje o 5.45, a młodzież o 2.00 często dopiero idzie spać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie ja jeszcze się kwalifikuję do młodzieży...przynajmniej jeśli chodzi o porę chodzenia spać ;-))

      Usuń
  6. No tak, żeby oni byli zaspani przez całą noc, a to łobuzy o 2:00 albo 3:00 albo 4:00 /kilka razy w nocy też/ już ''skowronkuja''. Cóż nam ludziom pozostaje ... przyzwyczaić się :-))))

    OdpowiedzUsuń