niedziela, 24 czerwca 2018

kocie gadżety (18)

Dzieciaki się cieszą, bo mają wakacje. Inni się cieszą, ponieważ mają egzamin za sobą i wreszcie można zacząć normalnie żyć ;) Więc żeby było lekko i przyjemnie postanowiłam wreszcie przygotować wpis z kocimi gadżetami. Przez kilka miesięcy znowu się tego nazbierało!

Najbardziej zadowolona jestem z zegarka z kotami. Oczywiście zamówiony z Chin. Pasek biało-czarny, tarcza biało-popielata z czarnymi kotami. Gdyby komuś bardzo się spodobał, będzie taki, z paskiem popielatym, do kupienia na aukcji charytatywnej. Dam Wam znać ;)

Ostatni komentarz mojej znajomej: "o rany! Ty masz nawet zegarek z kotem!"
 


Kocie cienkopisy. Piszą świetnie, a przy okazji fajnie wyglądają ;)


Case na telefon. Niestety poprzedni się całkowicie połamał :( Szukałam kolejnego z motywem Rosiny, ale nie było....


Zrobiłam kolejny diamentowy obraz. Zastąpił on na ścianie innego kota, który nie do końca mi się podoba. A poprzednik powędrował na kiermasz na rzecz krakowskich kotów. Ciekawe czy ktoś go kupił ;)


Kocia tabliczka z IKEI, na którą czaiłam się od dłuższego czasu i w końcu się skusiłam ;) Akurat wykorzystałam śrubkę, która została w ścianie po starej szafce, a która straszyła swoim wyglądem ;)


Niewiele tego, prawda? Ograniczyłam się do rzeczy niezbędnych! ;) A! Byłabym zapomniała! Jeszcze kubek, jaki kupiłam sobie do pracy!



A w ramach nagrody za trudy ostatnich dni, związanych z nauką, zakupiłam taką oto pozycję książkową. 


Witek chyba ma załamkę :P Rozszyfruję dziada na cacy!!!


Gdybyście chcieli zobaczyć inne moje kocie gadżety, pamiętajcie, że na górze strony jest specjalna zakładka ;) Życzę Wam udanego tygodnia!

12 komentarzy:

  1. Świetna kolekcja, zegarek wymiata, też bym taki zakupiła gdybym nosiła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się właśnie przyzwyczaiłam do zegarków, bo czasami w tłoku w tramwaju nie chce mi się sięgać po komórkę, żeby sprawdzić godzinę ;)

      Usuń
  2. Ooo to widzę, że zapowiada się wpis książkowy :)
    Ja póki co za duchami i zwidami w Żniwiarzu biegam, a dowiedziałam się, ze autorka pisze 4 część i napisała też książki w klimacie postapo więc chyba długi będzie list do Mikołaja.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejne fajne gadżety i na pewno się przydadzą ;-)))
    Obrazek piękny zrobiłaś :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja czekam też na chińskie kocie zegarki 😉 książka fajna, jak przeczytasz to daj znać czy warto kupic i czytać 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam tę serię! Śliczny zegarek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam te długopisy! Świetne są!
    Jak chcesz więcej kocich gadżetów, to wpadaj na bazarek "Pchli Targ Kotów z Grochowa!" - jest tam sporo fajnych rzeczy - część handmade (w tym i moich) oraz takich które my wolontariusze przywozimy z wakacji z całego świata :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! To wpadnę! Kocich kiermaszy nigdy za wiele ;) też takie wspieram!

      Usuń