Witek bardzo lubi spać w swoim transporterze. I lubi jak mu głowa z niego wystaje ;) Czy jest mu wygodnie, tego nie wiem, ale skoro robi to dosyć często, to pewnie dobrze mu się śpi ;)
Piękne te twoje futra. Wicio wie co robi,w ten sposób zapewnia lepsze ukrwienie mózgu!U mnie transporter stoi na balkonie czasem lubi tam pospać Frania,czasem Boguś. Ale najczęściej chowa się tam Frania,kiedy Boguś zagoni ja na balkon i odcina drogę ucieczki.wtedy transporter jest azylem.
On sie poprostu nie mieści i nie ma innego wyjścia, Haha:)
OdpowiedzUsuńhe he ;) jak chce to się zmieści, ale widoczniej tak mu wygodniej i mniej ciasno :D
UsuńAlbo się asekuruję że jakbyś chciała z nim gdzieś wyjść np. Do weta tfu tfu to szybko zwieje 😸😸
OdpowiedzUsuńbardzo prawdopodobna wersja :D
UsuńAlbo się asekuruję że jakbyś chciała z nim gdzieś wyjść np. Do weta tfu tfu to szybko zwieje 😸😸
OdpowiedzUsuńHehe, moje do transportera wchodzić nie lubią. :P
OdpowiedzUsuńu nas Dyziek zawsze transporter omija szerokim łukiem....lepiej nie ryzykować :D
UsuńWitek zawsze oryginalny!
OdpowiedzUsuńPiękne te twoje futra. Wicio wie co robi,w ten sposób zapewnia lepsze ukrwienie mózgu!U mnie transporter stoi na balkonie czasem lubi tam pospać Frania,czasem Boguś. Ale najczęściej chowa się tam Frania,kiedy Boguś zagoni ja na balkon i odcina drogę ucieczki.wtedy transporter jest azylem.
OdpowiedzUsuńTo widzę, że u Was też takie gonitwy jak u nas między Dyziem i Tosią ;)
UsuńA jak by mu podusie podłożyć pod łepek, ciekawe czy by mu się spodobało :-)
OdpowiedzUsuń