wtorek, 31 sierpnia 2021

podsumowanie sierpnia

Chyba trochę nie wierzę, że kończą się już wakacje. Chociaż nie mam wakacji w wakacje, to jakoś ten czas tożsamy jest dla mnie z latem i długimi wieczorami. Ogólnie to był ciężki zawodowo dla mnie czas, więcej pracy, bo czas urlopów jest bezlitosny dla tych, którzy w pracy zostają i muszą ogarnąć za innych ;) I chociaż smutno, nostalgicznie, to lubię też ten nadchodzący czas. Zimne poranki z lekką mgłą, inny zapach wiatru, kolorowe liście pod stopami i te wieczory, kiedy bez wyrzutów sumienia można siedzieć w domu z książką. 



U kotków bez większych zmian, jak to u kotków, dużo spania i lenistwa ;)





Druga połowa miesiąca nie rozpieszczała nas pogodą. Zrobiła się totalna jesień, dni szare i bure z niską temperaturą i deszczem. Super pogoda na siedzenie w domu i czytanie książek. Trzeba było wyciągnąć ciepłe skarpety i kocyki, bo ziiiimno. A kotki na nowo odkryły stary drapak i jest zabawa.




Kotki mało się przejmują zmianą pogody na jesienną. Wariują, bawią się i gonią. Ksenia czasami ponudzi o balkon, ale w sumie nie jest bardzo źle. Wystarczy trochę ją zając zabawą i przestaje smędzić pod drzwiami balkonu.


Zimno się zrobiło to koty masowo rano pchają się do łóżka ;) Tak blisko siebie śpią wyjątkowo rzadko, a taki widok rozczula mnie bardzo.


Takie niedzielne zaleganie w łóżku, kiedy za oknem pada deszcz, może być super. Kotki śpią, ludzie czytają książki. Trzeba się umieć cieszyć tym, co jest ;)


Z takimi towarzyszami, aż nie chce się z łóżka wychodzić! Budzę się rano i zastanawiam się, co ta kołdra taka ciężka. A potem się okazuje, że dwa takie futerka w najlepsze sobie śpią.


Ciężkie to kocie życie. A ludziom trzeba we wszystkim pomagać.


Na jesienne wieczory najlepsza lektura. Sierpień był dobrym miesiącem jeśli chodzi o czytanie. Oby to się utrzymało ;)



Czytacie teraz coś ciekawego? Miałam pokazać Wam najciekawsze pozycje z sierpnia, ale szczerze mówiąc brakło mi czasu, więc na pewno przygotuję osobny wpis książkowy.

My powoli szykujemy fanty na świąteczne bazarki charytatywne na rzecz potrzebujących kotków. Na rozgrzewkę idą magnesy, a potem bierzemy się za bombki.


A tymczasem zostawiam sierpień we wspomnieniach i zdjęciach, licząc jeszcze na piękną, złotą jesień, pełną ciepłych promieni słońca.


 

4 komentarze:

  1. Na wrześniowe wieczory polecam serie książek Małgorzaty Rogali , cykl o Agacie Górskiej, kryminał ale z rozbudowanym tłem obyczajowym🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo brzmi cudownie 😍 dzięki za polecenie ❤️

      Usuń
  2. A ja polecam serię Anne Ragde Saga rodziny Neshov - 6 tomów. Tytuł pierwszego Ziemia kłamstw. Szwedzko-duńskue tło obyczajowe, bardzo ciekawi bohaterowie i zawikłane relacje między nimi.
    Dużym przeżyciem czytelniczym była książka Debory Feldman Unorthodox opisująca życie autorki w ortodoksyjnej rodzinie żydowskiej. Na Netflixie jest serial o tym samym tytule. Szczerze polecam te pozycje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo bardzo dziękuję! Nie znam i chętnie wpisze na listę do przeczytania ❤️ pozdrawiam

      Usuń