Cześć, Moi Mili Czytelnicy!
Jesteście ciekawi co u nas?
W sumie to po staremu. Ja głównie śpię, a jak nie śpię to siedzę w kuchni i prosząco patrzę w oczy madki, żeby dała trzeci obiad czy siódmą kolację. Madka mówi, że jestem strasznie nudny, ale nic na to nie poradzę, że ja naprawdę wiecznie odczuwam głód. Wagę mam w normie, pokonałem nadmiarowe kilogramy, więc chyba mogę już zacząć jeść normalnie, a nie wieczne życie na diecie??
Pewnie zapytacie, co tam u mojej młodszej siostry? W sumie to nic nowego, nadal jest irytującym strusiem-pędziwiatrem. Czasami mam wrażenie, że ona nigdy się nie zatrzymuje i ciągle robi wiatr i przeciąg. No czasami się zatrzymuje na drzemkę regeneracyjną, a potem znowu w biegu, uciekając przed madką, która stara się ją nakarmić. Ja tego kompletnie nie pojmuję, jak można uciekać przed miską pełną aromatycznego mięska... Ale ja zawsze wiedziałem, że to jest kosmita w ciele kotka, więc mało mnie to dziwi....👽
Ale z Ciebie Wituś teraz koci model…linia, talia doskonała 😻
OdpowiedzUsuńWreszcie ktoś docenia, bo rodzina ciągle mówi, że jestem gruby 🤣
UsuńZazdrość przez nich przemawia 😉😹
Usuń