Jeżeli macie ochotę, to zapraszam na kilka zdjęć przedstawiających Ksenię i Witka. No jak ich nie kochać?
Leją się i liżą na zmianę. Głównie to Witek liże małą, a ona od razu go zaczepia. Gdyby spokojnie leżała, to by ją dokładnie umył ;)
Czasami mam wrażenie, że knują przeciwko mnie. Ale może mi się tylko wydaje ;)
Nie ma to jak poleżeć na siostrze :P
I małe kotłowanie.
No i co mi zrobisz?
Uwielbiam patrzeć na to ich kotłowanie, przepychanki i zabawy ;)
Przecudny widok , co jedno zdjęcie to piękniejsze ujęcie :-D ♥
OdpowiedzUsuńWituś odmłodniał przy małej ! ;-)
Tak mi się od razu przypominają relacje Karmelka z Filipkiem ...♥
Tak, to prawda. Odmłodniał i się rozruszał 😉
UsuńWspaniale :-D
UsuńWłaśnie dlatego marzy mi się jeszcze jeden kociak :) Jeden kot w domu to stanowczo za mało!
OdpowiedzUsuńZgadzam się 👍😉
UsuńXD Miłość boli słyszalam...
OdpowiedzUsuńCzasami 😉
UsuńDwa koty to pełnia szczescia dla samych kotów i ich obsługi 😀
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak 😃
UsuńBoziu, jakie cudaki kochane!! <3 Marzę o tym, żeby moja trójka była w takiej relacji z Hedwigą. Myślę, że może w końcu się to uda :)
OdpowiedzUsuńTego Ci życzę, bo nie ma nic fajniejszego ;) Ja strasznie się bałam, a okazało się, że jest dobrze ;)
UsuńO Cudownie :) <3
OdpowiedzUsuń😉
Usuń